piątek, 7 października 2016

Utah Jazz

Mam typ, że Utah Jazz skończą nadchodzący sezon w pierwszej czwórce zachodu. Na papierze ta drużyna wygląda naprawdę silnie. W końcu w poprzednim sezonie wygrali 40 meczów, grając w zasadzie bez rozgrywającego. Teraz, po kontuzji powraca Dante Exum – w najgorszym przypadku tylko-solidny-obrońca – i z Indiany Pacers przyszedł George Hill, jeden z czołowych graczy zadaniowych w lidze. Ten może grać na dwóch pozycjach, jest bardzo dobrym defensorem, rzuca za 3 – 41% w 15/16 – i nie potrzebuje piłki, by być efektywnym, co będzie przydanym atutem, zważywszy że Rodney Hood i Gordon Hayward często przejmują prowadzenie gry Jazz.
Do tego duet Derrick Favors & Rudy Gobert zagrał za sobą tylko w 49 spotkaniach, łącznie opuszczając ich 41. Dla rozwoju Jazz może okazać się konieczne rozdzielenie minut obu zawodników. Wydaje się, że najbardziej optymalny line-up Jazz to Hill-Hood-Hayward-Lyles-Gobert/Favors. Idealnie by było, gdyby Trey Lyles dostał większe minuty i grał z Favorsem lub Gorbertem. Przy jego profilu, rozgrywającego z pozycji strech-4/5, nie ma znaczenia kto to będzie. A przecież jest jeszcze Boris Diaw, który także pasuje do obu tych graczy. Lyles to w zasadzie mobilniejsza i młodsza wersja Francuza, chociaż nie wiem jak uda się podzielić minuty dla wszystkich. Quin Snyder posiada wszelkiego rodzaju zabezpieczenia w składzie na wypadek kontuzji i tylko katastrofa mogłaby powstrzymać Jazz przed wygraniem >50 meczów.
Przejdę do tego o czym chciałem napisać, a raczej pokazać. Jest to jedna akcja z meczu pre-season Suns-Jazz. Rozbiłem ją na kilka części, przez co wyszło trochę strzałek i może to wyglądać na trudne do połapania, ale postaram się, by były to tylko pozory. Będzie to prosty pick-and-roll między Dante Exumem, a Rudym Gobertem, ale świetnie wyegzekwowany.
1) Rudy Gobert ma piłkę na szczycie. Do środka z prawej strony zbiega Dante Exum (niebieski kwadrat), a w drugą stronę – w tym samym czasie – George Hill (czerwona strzałka).
2) Piłka trafia do Dante Exuma. Joe Johnson (zielony kolor) zbiega do prawej strony. Dwaj strzelcy są ustawieni w rogu, czym ściągają na siebie uwagę obrońców.
3) Gobert stawia skuteczną zasłonę dla Exuma, ale przede wszystkim warto zwrócić uwagę ile jest miejsca pod koszem, dzięki trzem strzelcom na linii za 3. Udało się praktycznie wyczyścić środek. Nie najlepiej jest ustawiony Alex Len, który niepotrzebnie wyszedł do Exuma tak wysoko: ten nie ma zagrożenia pull-up 3, więc Ukrainiec powinien wycofać się bliżej linii rzutów wolnych (uznajmy, że to wina pre-season i nieprzywiązywanie wagi do raportów).
4) Exum wykorzystał to jak wysoko wyszedł do niego Len i bez problemu go objechał. Devin Booker zgubił się na zasłonie Goberta i 2 graczy atakujących jest znacznie przed tymi broniącymi. Jeden z zawodników Suns zostawił linię za 3 i doskoczył do pomocy, ale to nie ma znaczenia, jest za późno. Jazz wychodzą z sytuacją 2v1 na swoją korzyść. Exum podaje do Goberta i ten kończy akcję wsadem. Ewentualnie mógł jeszcze podać do któregoś z dwóch wolnych strzelców na dystansie: żaden z nich nie był pilnowany.
Tutaj jeszcze cała akcja.


Dziękuję za przeczytanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz